Jaki film ostatnio oglądałeś?
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 Następny

Ma.TH.i

ja ostatnio oglądałam... "Krokodyl Dundee" Very Happy

hahahaha

Sunset

Ja niedawno obejrzałam po raz drugi (po kilku latach przerwy) "Cube" - pierwszą część z 1997r. Okropnie psychodeliczny thriller sci-fi. Do ogromnej konstrukcji sześcianu, zbudowanej z małych komór trafia w nieznanych okolicznościach sześcioosobowa grupa. Każdy o zupełnie innej osobowości, przeszłości, bez żadnego wspólnego pierwiastka. Ich podróż po konstrukcji, walka o przetrwanie i zmiany jakie w nich zachodzą pokazane są w bardzo przejmujący sposób. Prostota, a zarazem wielowymiarowość tego obrazu jeszcze długo po obejrzeniu nie dawały mi spokoju.

Ma.TH.i

To mi narobiłaś chętkę na "Istotę" i na "Milczenie owiec"

Lennves

Ja tam Istoty nie polecam.

Ma.TH.i

czeemu?

oglądałam i mi się podobało Very Happy

Lennves

Spodziewałam się czegoś innego. A tu mam zaserwowaną Istotę, najpierw jest ona żeńska, a potem nagle zmienia płeć i jest męska. Liczyłam na jakieś refleksje nad tym, czy dla dobra nauki i postępu człowiek ma prawo łamać granice człowieczeństwa. Nie znalazłam Sad

Ma.TH.i

aaaacgh, no z twojego punktu widzenia rzeczywiście można byłol się rozczarowac. ale przyznać należy, iż jest to kino dla widzów o dobrych nerwach.

Lennves

Tak z przymrużeniem oka Very Happy

Ma.TH.i

z przymrużeniem oka? ;>

Sunset

Ostatni film jaki obejrzałam to był "Kod nieśmiertelności" - thriller Sci-Fi ze świetną rolą Jake'a Gyllenhaal'a. Świetnie zrealizowany, choć lekko przewidywalny, opowiada o odtwarzaniu ostatnich wspomnień osoby zmarłej przy pomocy zaawansowanych technik. Można w nim znaleźć bardzo inteligentne rozważania o człowieku, wartości życia i alternatywnych biegów historii. Warto obejrzeć, chociażby dla zabicia czasu, bo robi przyjemne wrażenie.

Lennves

Mój ostatni to..

Ps. Kocham Cię film oparty na książce pod tym samym tytułem, opowiada o wielkiej miłości, która rozłączyła śmierć i mąż świadomy tego, iż odejdzie przygotowuje dla swojej żony Holly 12 listów ze wskazówkami jak powinna żyć i że po jego odejściu jej życie nie powinno być pełne smutku i cierpienia, gdyż on nie przejmuje się, że ona zapomni. Najważniejsze by wróciła do świata żywych.
Osobiście uważam, że książka była bardziej wzruszająca.

Sunset

My obejrzeliśmy ostatnio głośny oskarowy film "The King Speech", przetłumaczony na polski z nieznanych przyczyn na "Jak zostać królem".
Film niezwykle oszczędny w bohaterach (oprócz głównej trójki mało kto rzuca się w oczy), w wątkach (mamy jeden główny wątek od którego praktycznie nic nas nie odciąga) i scenografii, bo film rozgrywa się głownie w pomieszczeniach. A mimo to, otrzymujemy 2 godzinny wciągającej historii, z fantastycznymi rolami Colina Firtha i Geoffrey'a Rush'a (znanym młodszej publiczności przede wszystkim z roli Kapitana Hectora Barbossy w Piratach Wink

. Mamy sceny komiczne i zabawne, smutne i bardzo wzruszające. Polecam gorąco Wink

Dla świetnych ról i popisu gry aktorskiej, pięknych kreacji i przyjemnej muzyki warto poświęcić czas na obejrzenie królewskiego przemówienia Wink

Alice

W drodze do i z Londynu w autokarze uraczyli nas kilkoma filmami, ale w całości obejrzałam tylko jeden:

Taken - fabuła dość prosta, ale film ciekawy.
Córka byłego agenta służb specjalnych wyjeżdża do Francji i tam zostaje uprowadzona na handel żywym towarem. Oczywiście w momencie porwania rozmawia akurat z tatą, on mówi jej, co ma zrobić, po czym zaczyna jej szukać. Zabija każdego, kogo spotka na swojej drodze (samemu unikając conajmniej tysiąca kul).
Ale film naprawdę ma coś w sobie i ogląda się go z zainteresowaniem.

Ma.TH.i

Hm... ja wczoraj oglądałam "Oscar - czyli 60 problemów na minutę" z Sylvestrem Stallone'm - kocham aktora i owy film Smile

Jestem ciekawa, czy znacie...

Sunset

Ja akurat reaguję alergicznie na filmy z Sylvestrem Wink

Zapach Rockiego ciągnie się przez wszystkie inne filmy i aktor nie jest w stanie kompletnie niczym zaskoczyć.

U mnie na ekranie "Find me guilty" i "Flypapier" Wink