Wiersze :D

PaniSnape

A więc tak... Wstawiam te wiersze tutaj by poznać waszą opinię, ale też wstawiam, bo mam mały problem. Biorę udział w Konkursie Jednego Wiersza i nie wiem, który mam wybrać... Liczę na waszą pomoc i obiektywne oceny Wink

„10 IV 2010”

Najpierw ogarnął mnie smutek.
Wypalał mi wnętrze.
Łzy gorące jak ogień
płynęły po policzkach.
Czemu oni?
Dlaczego tam?
Dlaczego właśnie teraz?
Teraz kiedy wszystko zaczynało się układać.
Kiedy odwieczny wróg wyciągał rękę na zgodę.
Wszystko musiało się popsuć. Jak zawsze...
Znalazłam ukojenie w rozmowie z Bogiem.
To on łzy gorące otarł
i smutek wewnętrzny zgasił.

"Kwiaty"

Tyle ludzi...
Może ich czasami nie lubiliśmy,
Może stroiliśmy sobie z nich żarty.
Ale Ci ludzie polecieli oddać hołd zmarłym,
A sami podzielili ich los.

Gdzieś portfel, gdzieś krawat lekko zniszczony...
Po środku tego pola pożogi pozostała wiązanka kwiatów
Z trochę postrzępioną wstęgą.
Tyle ludzi zginęło,
A zwykłe kwiaty przetrwały.

„Umieram bo nigdy”

Umieram, bo ranisz mą duszę,
Bo nie mam dokąd iść,
Bo nie mam o kim śnić.
Umieram, choć egzystować muszę…
Umieram, gdy Ciebie nie ma.
Lecz to złudzenia, chore złudzenia.
Wymyśliłam sobie Ciebie by łatwiej było,
By moje życie na lepsze się odmieniło.
Lecz daremne trudy moje,
Bo nigdy nie będziemy dzielić szczęścia we dwoje.

"Szczęście"

Moje szczęście
nie jest koloru zielonego,
który oznacza nadzieję,
który jest kolorem trawy.

Moje szczęście
nie jest koloru czerwonego,
który jest kolorem miłości
i sprawia, że zakochani uśmiechają się nie wiadomo dlaczego...

Moje szczęście
nie jest koloru żółtego
jak słońce
i piękne kwiaty słoneczników na łące.

Moje szczęście
ma kolor brązowy.
Jak drewno, które pali się w kominku.
Moje szczęście jest koloru brązowego,
ponieważ taką barwę oczu posiadasz TY.

Ma.TH.i

wooow... poetka!! a pokazałaś je kiedyś nauczycielowi polskiego? ;>

PaniSnape

no pewnie

Sunset

Jako że czasy liceum pozostawiły na mnie trwałą awersję do poezji, zwłaszcza współczesnej, mogę tylko czysto subiektywnie powiedzieć, że najbardziej podoba mi się druga część "Kwiatów" Wink

Lennves

Nie jestem wielką fanką wierszy, ale mi się nawet podobają

PaniSnape

DZiękuję wam za opnie Very Happy

W takim razie na konkurs wyślę "Kwiaty"

Kaspian

„Jestestwo“

Ja- to całkiem interesujące zawiłe jestestwo.
Ja- to ciągła zmienność a jedyna jej stałość w zmienności się ukrywa.

Zmienne jest w moim Ja praktycznie wszystko.
Ta zmienność światopoglądu najbardziej może martwić.
Oślepiać boleśnie, jak błysk ostrza w ręku mordercy.
Wielokroć łapię to moje Ja na sprzecznościach wykluczających się wzajemnie.
Ofiara - kat łączą się w perwersyjnym uścisku kochanków, zamieszkując jedno ciało.
Upadam z trzaskiem podzwaniając łańcuchem bytu ziemskiego.
Bolesna jest dla mnie prawda, którą odkrywam każdego dnia na nowo i wciąż na nowo.
Nie znajdując suchego lądu pod stopami.

Gdy już łapię ten ośrodek wszelkiego chcenia...
Gdy moje Ja już konwulsyjnie cieszy się z nowo odkrytego punktu wyjścia....
Punktu kotwicznego- naraz wypełza insekt niepewności.
Rozsadza i kruszy w proch wszystko przemienia.

I znów nic nie jest pewne, a na pewno nie jest pewne moje Ja.

PaniSnape- najbardziej mi się spodobał wiersz "Umieram bo nigdy"