Harry Potter i Komnata Tajemnic
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny

Lennves

No cóż.. może wielkiego zaskoczenia nie było. Kto tam przywiązuje wagę do fabuły, gdy zna się całą książkę i jedynie porównuje czym się różni? Razz

Sunset

Hahaha, coś w tym jest ;P

Lennves

właśnie, ale wracajmy do tematu komnaty..

Sunset

Strasznie żałuję, że z "Komnaty" wycięta została ta scena:
http://www.youtube.com/watch?v=DbHGxUCyx_A&feature=related

Moim zdaniem jest jedną z ważniejszych i nie rozumiem, dlaczego postanowiono ją pominąć...

Lennves

Ha i znowu w szpitalu. Ojj uwielbiam Wink

No szkoda, że jej nie ma w filmie.

Sunset

Czujesz jakąś wieź ze scenami w szpitalu? ;P

Lennves

Wiesz sama nie wiem.. Te sceny sa takie miłe. Widać, że chłopcy (Harry) troszczą się o Mionę ect.

Sunset

Ale naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego akurat ta scena została usunięta. Przecież dowiadujemy się z niej jednej z najważniejszych rzeczy - że Tom był obecny podczas pierwszego otwarcia komnaty. Potem wszystko i tak wyjaśnia się podczas finałowych scen już w komnacie, ale wszystkie informacje wysypane są brutalnie i bez finezji na raz...

Lennves

No wiesz.. tak samo jak z jedynki usunęli jakaś scenę dotyczącą Nicholasa.
Wiesz.. może nie zgadzała się z wizją reżysera?

Sunset

Jakąś dziwną wizję w takim razie miał... Z jednej strony wygląda to tak jakby nie chciał, żeby bardziej rozgarnięci widzowie od razu wiedzieli kim jest Tom, a z drugiej zakończenie jest typowo "dla dzieci" ze wszystkimi informacjami na raz, niewymagające uporządkowania zdarzeń we własnych myślach. Pamiętajmy, że film robiony na podstawie książki powinien być robiony dla ludzi, który książki nie znają - tak trzeba odwzorować historię, żeby była zrozumiała bez znajomości pierwowzoru (co na przykład nie udało się twórcom "Pachnidła").

Tak, w pierwszej części zostało pominięte to, że Harry odnalazł nazwisko Nicholasa na karcie z czekoladowych żab.

Lennves

Wiesz.. widać Rowling nie spodobała się ta scena, bo w końcu ona też zatwierdza to co może pojawić się w filmie a co nie.

Sunset

Rowling? Wydaje mi się, że większy wpływ miała tutaj wytwórnia...

Lennves

Trudno powiedzieć, ale ona też zatwierdza jakieś części.

Sunset

Ale w napisach końcowych nie była uwzględniona, więc oficjalnie nie był współtwórcą. Może jedynie podsuwała swoje propozycje reżyserowi, ale całokształt musiała zatwierdzić wytwórnia.

Lennves

Zgodzę się, że brakowało tej sceny