Wasza ulubiona część
Idź do strony 1, 2 Następny

Ma.TH.i

Jak w tytule i dlaczego?

Ja zawsze uważałam, że najbardziej lubię "Harry Potter i Więzień Azkabanu", moja mama też tak sadzi, bo też ze mną ogląda Wink

No w końcu tam pojawia się Syriusz, no i też Harry w niej nie jest już takim małym dzieciaczkiem. No i ta piękna scena, kiedy to nasz Patron broni przez Lupinem we wcieleniu wilkołaka Harrego, Rona i Hermionę. No i wspaniałe było też to, że niby jest zakończenie aż tu nagle Hermiona wyskakuje ze zmieniaczem czasu i jeszcze raz możemy przeżyć to samo, ale jednocześnie coś zupełnie innego. To jest niesamowite! Moim zdaniem trak samo świetnie się to czyta jak i ogląda.

Ivy

moja ulubiona część?

trudny wybór... aktualnie HP DHpart2

a wcześniej czara ognia i zakon.

czara ? bo dużo się działo... zakon ..wspomnienia snape'a i było coś w nim takiego.. przyciągającego.

Ma.TH.i

Wiesz, czego najbardziej żałowałam w filmie CO?? Że nie pokazali mistrzostw Qudditcha :/

PaniSnape

Moje ulubione części to na pewno trzecia, bo tam się w końcu ogarniam i zwracam uwagę na postać Seva. Uwielbiam tą scenę jak on chroni Irytującą Złotą Trójcę przed wilkołakiem Lupinem! Very Happy

No i oczywiście też DH part 2 Very Happy

To będzie moja ulubiona część z wielu powodów Very Happy

Po pierwsze: Snape
Po drugie: Snape
I po trzecie: Severus Snape! Very Happy

haha xd Ale nie... tak na serio to było tam tyle scen chwytających za serce: wspomnienia Seva, jego śmierć... Muzyka doskonale dobrana w każdym miejscu... Do dzisiaj w kółko słucham "Lily's Theme", "Severus and Lily" albo "The resurrection stone". Kompozytor odwalił naprawdę świetną robotę! Very Happy

Ma.TH.i

To prawda.... Matko, jak ja kocham te filmy!!

Lennves

Moim niekwestionowanym numerem jeden jest wspomniany tutaj wielokrotnie film "Harry Potter i Wiezień Azkabanu". Dlaczego?
-Po pierwsze: piękna muzyka, mam tu na myśli "Lumos! (Hedwig's Theme)", "Double Trouble", "A Window To The Past", "Finale", "Mischief Managed!". Naprawdę wielki ukłon w stronę Johna Williams'a. Przy "A Window To The Past" można mieć łzy w oczach. Mi się czasem zdarzają.
-Po drugie: scena jak Hermiona daje Malfoy'owi w twarz "Ty wredny, nędzny mały karaluchu!" "Hermiono on nie jest tego wart!" i BUM. Fenomenalna.
-Po trzecie: scena na moście z Harry'm i Lupinem rozmowa o strachu i jego rodzicach, do których jest podobny.
-Po czwarte: Syriusz. Tak, dowiadujemy się, że jest ojcem chrzestnym Harry'ego, podobno pomógł Voldemortowi w pozbyciu się Potterów. Cała scena we Wrzeszczącej Chacie, gdy Harry rzuca się na Łapę.
-Po piąte: uratowanie Syriusza - Harry i Hermiona na wierzy południowej i BOMBARDA!
-Po szóste: rozmowa Harry'ego z Syriuszem. "Przewrotny los pozwolił mi spędzić dużo czasu z James'em i Lily, a tobie nie. Ale wiedz, że ci których kochamy nigdy nas nie opuszczają".
-Po siódme: ciekawe się patrzyło na Snape'a, któy bronił Harry'ego, Rona i Hermiony przed Lupinem.
-Po ósme: scena w lesie jak Harry dowiedział się, że Black jest jego ojcem chrzestnym, siedzi na kamieniu cały załamany i podchodzi do niego Hermiona, wysłuchuje jego krzyku, że się zemści. Wtedy byłam już pewna, że będą razem, ale okazało się, że jest inaczej (zabije Rowling, taka ładna para z nich Sad

)
-Po dziewiąte: zmieniacz czasu. Nagle bohaterowie mogą ponownie cofnąć się o jakiś czas, oglądamy te same wydarzenia z innej perspektywy. Tu jesteśmy tylko widzem, a nie uczestnikiem.

Ma.TH.i

No więc chyba jasno wynika, że część trzecia jest chyba najlepsza Smile

Lennves

Zdecydowanie Very Happy

ten film jest wyjątkowy Very Happy

Alice

Popieram, "Więzień" najlepszy, do argumentów Lennves dodadm tylko, że Potter tam najbardziej Potterowato wygląda moim zdaniem XD

Lennves

Sunset

Nie będę chyba oryginalna mówiąc, że moją ulubioną częścią jest "Więzień...". I absolutnie podpisuje się pod postem Lennci Wink

Chociaż jest tam rzucających się w oczy bubli i błędów niedopilnowanych przez reżysera ale to chyba w każdym większym filmie się zdarza. Przy dobrej fabule można co nieco wybaczyć Wink

W kolejnych częściach obrzydła mi okropnie metamorfoza Harrego (ale to temat na zupełnie osobną dyskusję).

Lennves

tak, Więzień jest niekwestionowanym zwycięzcą Wink

PaniSnape

Na to wychodzi Very Happy

Lennves

Dodałam ankietę o ulubionej części Wink

Alice

Ja Więźnia ukochałam chyba też za sprawą dwupłytowej edycji DVD i gry "Łatwa do przeoczenia magia", która pokazuje, jak wiele pracy zostało włożone w - bądźmy szczerzy - byle pierdoły, których się nawet nie rejestruje kiedy się nie przygląda uważnie, ale które tworzą magiczny klimat filmu.
Śmiem twierdzić, że w kolejnych częściach nie ma tej "magii"tak wiele.